2 dni temu znalałam w pachwinie kleszcza. Usunęłam go poprawnie, ale od tamtego czasu mam zaczerwienienie około 0,5 cm w środku mocniejsze, na brzegach słabsze. Wyczułam też duże zgrubienie pod miejscem ugryzienia. Czy to mogą być jakieś podstawy, aby sądzić, że moge zachorować na boreliozę?
Witam serdecznie,
Ze względu na to, że od ukąszenia upłynęło zaledwie 2 dni, trudno jest stwierdzić, czy opisywana przez Panią zmiana jest wczesną rekacją organizmu na zakażenie (tzw. rumień wędrujący), czy jest miejscową reakcją na ukąszenie i substancje obecne w ślinie kleszcza. Najlepszym sposobem jest obserwacja. Jeżeli w ciągu 2-3 dni zaczerwienienie i obrzęk się zmniejszą, wskazuje to raczej na drugą opcję. Jeżeli jednak zmiana nie będzie znikać a będzie się powiększać (zazwyczaj w przypadku rumienia wędrującego dochodzi do poszerzenia się zmiany z przejaśnieniem w środku - czerwona obwódka na zewnątrz), wtedy można poejrzewać zakażenie boreliozą. W takiej sytuacji obowiązuje leczenie antybiotykami.
Pozdrawiam
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Rumień po kleszczu może mieć różną postać. Najczęś
Wraz z pierwszym ociepleniem temperatury na zewnąt
Rumień na skórze to po prostu medyczna nazwa zacze
