Czy mój ząb normalnie reaguje na leczenie kanałowe?
Mam problem z zębem mądrości w prawej, dolnej szczęce. Nie chciałbym go usunąć, ze względu na fakt iż z tej strony mam już usuniętą szóstkę, a po usunięciu ósemki zostałaby tylko siódemka i nie miałabym już "na czym rozdrabniać pokarmu". Przy dziąśle powstało wybrzuszenie (prawdopodobnie ropień), a więc i ból, również podczas nacisku. Udałam się do stomatologa, który wykonał zdjęcie rtg zęba, opukał go, użył "zimnego środka", po którym "ósemka" reagowała bólem, a po zaprzestaniu działania środka ból ulegał zmniejszeniu, nacisk na ząb też powodował ból. Stomatolog stwierdził, że ząb będzie możemy spróbować leczenia kanałowego, które może nie dać długotrwałych efektów i może być prawdopodobnie w późniejszym okresie do usunięcia. Ja jednak ja chciałabym go zachować i lekarz podjął próbę zachowania zęba. Stomatolog twierdzi, że główną winę ponosi zapalanie pomiędzy zębami oraz próchnica. Następnie po podaniu środka znieczulającego "rozwiercił" bolący ząb - założył opatrunek i otrzymałam antybiotyk - Amoksiklav. Po przyjęciu całej dawki (7 dni) ropień się nie zmniejszył. Udałam się ponownie do stomatologa, który wykonał te same czynności (rtg, rozwiercenie, opatrunek) i otrzymałam dwa leki (Metronidazol 500 mg i Clindamycin MIP-600 mg) do stosowania przez tydzień (jestem w trakcie przyjmowania). Przez cały czas jednak odczuwam dolegliwości bólowe (rozpieranie wewnątrz zęba w trakcie dnia i nasilające się w nocy) do tego doszedł lekki ból w uchu oraz w tyle głowy. W celu złagodzenia objawów zażywam leki przeciwbólowe takie jak: Ketonal Forte, Dexak, Ibum Sprint itp. już przez około dwa tygodnie. Ząb reaguje na zażyte środki przeciwbólowe - ból ustaje, ale tylko do czasu działania leku ok. 4-5 godz. Ponownie udałam się do stomatologa, ropień się zmniejszył lekarz stwierdził, że jest nadzieja na uratowanie zęba, a dolegliwości bólowe nie ustąpią tak szybko. Kolejny raz nie „rozwiercał” zęba, żeby się wyciszył. Poza ogólnym dyskomfortem, silnym rozpieraniem w zębie, lekkim bólem w uchu oraz z tyłu głowy innych dolegliwości nie odczuwam. Rozumiem, że ropień i próchnica jest przyczyną bólową, ale proszę o odpowiedź czy te dolegliwości bólowe powinny mi tak doskwierać. Ile mogę jeszcze przyjąć leków przeciwbólowych, aby żołądek mi nie „wysiadł”? Dziś jest wtorek 12 maja - 6 dzień drugiej antybiotykoterapii, ząb boli, pulsuje, rozpiera, wizytę kontrolną mam 18 maja. Lekarz mówił żeby obserwować ząb i w razie czego podjechać. Nadmieniam, że już wcześniej miałam leczone kanałowo zęby i nigdy tak długo ból się nie utrzymywał. Czy to jest normalna reakcja zęba, co dalej robić? Proszę o możliwie szybką odpowiedź.
Z poważaniem „Cierpiąca pacjentka”