Czy konieczne jest leczenie kanałowe ósemki?

Od kilku miesięcy odczuwałam znośny ból ósemki, który nasilał się przy zimnych potrawach, ale przechodził. Kilka dni temu ból zaczął nasilać się w nocy i przy pozycji leżącej i stał się nieznośny, ale minął po 2 dniach. Dziś ząb zaczął mnie boleć trwale i przy dotyku. Na wizycie u stomatologa wykonano mi próbę "na zimno", którego nie czułam. Doktor na tej podstawie stwierdziła, że ząb na 90% jest martwy i nadaje się wyłącznie do leczenia kanałowego. Zastanawiam się czy faktycznie mam już ostre nieodwracalne zapalenie miazgi, czy ma ona przebieg odwracalny? Nie zostało mi wykonane zdjęcie rentgenowskie aby to potwierdzić. Doktor rozwierciła mi zęba (miał on wcześniej plombę na której nie była widoczna próchnica,ani ząb nie był ciemny) i zaczęła rozwiercać kanały aby je wstępnie oczyścić z tego co zauważyłam wyciągnęła mi martwe nerwy. Zabieg miałam bez znieczulenia, ale odczuwałam ból. Mam założony fleczer i zastawiam się co robić dalej? Czy leczenie kanałowe jest faktycznie ostatecznością, aby uniknąć ekstrakcji? (zależy mi na ósemce, bo nie mam szóstki ) Czy istnieją inne metody biologiczne na odbudowę miazgi?
KOBIETA, 28 LAT ponad rok temu

Jeśli ząb dawał dolegliwości samoistne, nasilające się w nocy, to powinien zostać przeleczony kanałowo. To są objawy zapalenia miazgi. Miazgi zęba nie da się leczyć. Trzeba ja usunąć z kanałów. Jeśli ząb ma usuniętą miazgę z kanałów, trzeba kontynuować leczenie kanałowe lub usunąć ząb. W przeciwnym razie dolegliwości bólowe szybko wrócą.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty