Czy możliwe jest, że zaszłam teraz w ciążę?

Szanowni Państwo, od 9 lat (tj. od stycznia 2014 roku) przyjmowałam tabletki antykoncepcyjne Sidretella30. W marcu br. wyszły mi podwyższone d-dimery, więc moja pani ginekolog zaproponowała, abym odstawiła tabletki na trzy miesiące i sprawdziła, czy wyniki się poprawią. Powtórzyłam badanie na początku kwietnia i wynik był dobry, więc ten temat mam na razie załatwiony, przejdę więc do rzeczy. Ostatnią tabletkę Sidretella30 zażyłam 11 marca br., 18-20 marca miałam krwawienie z odstawienia/miesiączkę, nie rozpoczęłam kolejnego opakowania. Współżyłam 4, 8, 9 i 12 kwietnia, czyli odpowiednio w 18., 22., 23. i 27. dniu cyklu. 8 lub 9 kwietnia (nie pamiętam w którym z tych dwóch dni) na samym początku stosunku, przez około 3, może 5 minut partner był we mnie bez prezerwatywy (oboje byliśmy podnieceni), następnie ją założył i stosunek trwał jeszcze przez dłuższy czas, przy pozostały stosunkach miał prezerwatywę od samego początku. Obecnie miesiączka spóźnia mi się czwarty dzień (czyli dziś mam 33. dzień cyklu). Wiem, że teoretycznie w preejakulacie też mogą znajdować się plemniki, ale chciałam spytać, czy w opisanej przeze mnie sytuacji ryzyko ciąży jest duże, czy raczej bardziej prawdopodobne jest, że w ciążę nie zaszłam. Do tej pory poza brakiem miesiączki nie miałam żadnych innych niepokojących objawów, dzisiaj zaczęłam odczuwać ból jajników, zwłaszcza lewego. Dodam, że zanim zaczęłam stosować tabletki, miałam nieregularne cykle i zwykle były one dłuższe niż 28 dni. Argumenty przemawiające za brakiem ciąży: - brałam tabletki antykoncepcyjne przez 9 lat, - zanim zaczęłam stosować tabletki, też miałam nieregularne cykle, - ejakulacje odbywały się już przy użyciu prezerwatywy, - część stosunku odbywająca się bez prezerwatywy była na samym jego początku, czyli najdalej od wytrysku, - wiem, że po odstawieniu antykoncepcji cykle mogą być nieregularne nawet przez 6 miesięcy. Argumenty ukazujące, że ryzyko ciąży istnieje: - w preejakulacie też są plemniki, - owulacja mogła się przesunąć. Z góry dziękuję za odpowiedź. Nadmienię też, że planuję się za około półtora tygodnia, tj. ponad dwa tygodnie od ostatniego stosunku, udać na beta-hcg, chciałabym zatem zawczasu zapytać: jaki wynik oznacza brak ciąży, a jaki ciążę. Spotkałam się z dwiema różnymi informacjami: ,,poziom poniżej 5 mlU/ml oznacza, że kobieta nie jest w ciąży, powyżej 5 mlU oznacza ciążę” oraz ,,gdy wynik wynosi poniżej 10 mlU/ml obecność ciąży można wykluczyć, gdy zaś przekracza 25 mlU/ml z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że kobieta jest w ciązy”. Więc brak ciąży to wynik poniżej 5 mlU/ml czy poniżej 10 mlU/ml?