Czy możliwe, że mam nadmiar żeńskich hormonów?
Dzień dobry, mój problem to PCOS. Stwierdzone zostało kilka lat temu poprzez usg, badania krwi (nadmiar męskich hormonów) i objawy (nadmierne owłosienie, miesiączki co kilka miesięcy, wypadanie włosów i największy problem - okropny trądzik pod brodą i na szyi). Mam 26 lat, 171 cm wzrostu, 59 km, sportowy styl życia. Od 4 lat biorę tabletki antykoncepcyjne - włosy i cera w normie, waga bez zmian. W styczniu stwierdzono u mnie insulinooporność i zaproponowano, abym brała metforminę (obecnie dawka 1500) i Ovarin x2 dziennie. Biorę wszystkie leki sumiennie - tab. anty., metforminę i Ovarin. Wszelkie objawy PCOS zostały uśpione - a że nie planuje ciąży, to byłam szczęśliwa. Niestety - w maju zdiagnozowano u mnie gruczolakowłókniaka (około 1,5 cm), był onkolog i biopsja. Onkolog twierdzi, że to nadmiar żeńskich hormonów (i wina tabletek anty.), a ginekolog, że tabletki nie miały tu wpływu. Jak mogę mieć nadmiar hormonów żeńskich, kiedy mam PCOS i od 17 roku życia męczę się z objawami tego zespołu... Wiem, że odstawienie antykoncepcji będzie wiązało się z okropnym trądzikiem i tego najbardziej się boję - moja twarz jest jedną wielką blizną. Nie wiem czy to istotne, ale PCOS dało o sobie znać po kuracji Izotekiem. Nie wiem co robić, nie wiem, gdzie jest prawda.
Badanie krwi
Biopsja
USG
Hormony
Ginekologia
Onkologia
Gruczolakowłókniak
Nadmierne owłosienie
Zespół policystycznych jajników
Trądzik
Blizny
Wypadanie włosów
Antykoncepcja
Ciąża
Badania hormonalne
Antykoncepcja hormonalna
Planowanie ciąży
Cykl miesiączkowy
Włosy
Twarz
Tabletki antykoncepcyjne
Insulinooporność