Czy możliwe, że nie wyleczyłam świerzbu skoro nadal mam dolegliwości?
Witam, kilka miesięcy temu zaczęła bardzo mnie swędzieć skóra i poszłam do dermatologa i lekarz stwierdził, że mam świerzb. Na ciele wyskakiwały mi małe wodne krostki i miałam uciążliwe napady swędzenia. Stosowałam Infectoscab, który mi nie pomógł, za jakiś czas lekarz przepisał mi Crotamiton, trzy dni stosowania warstwa na warstwę, bez mycia się. Od tego czasu nie pojawiają mi się żadne dolegliwości skórne np. krostki, które miałam wcześniej, ale nadal swędzi mnie skóra, głownie na nogach. I stąd moje pytanie, czy możliwe, że nie wyleczyłam świerzbu, skoro nadal mam swędzenie, ale nie ma żadnych dolegliwości skórnych? Czy te swędzenie może wynikać z jakiejś innej dolegliwości skórnej?