Czy można usunąć bolący ząb?

witam, mam pytanie. Otóż już od dawna miałam problem z dolną szóstką która miała głeboką próchnicę. Od jakiegoś czasu ból trj szostki był rwący, pulsujący jak bicie serca, rozległy na nos, skroń, oko i czesc czaszki. Ból był tak niesamlwity ze udałam się do dentysty. Oczy same lzawily z bólu. Dentystka otworzyła zęba, założyła lekarstwo i watkę. Kolejna noce bo chodzilam trzy dni pod rząd byly coraz gorsze. Zdrętwiała mi buzia, policzek, nos, mialam zaburzenia widzenia w lewym oku. Nadal ból silny nie do wytrzymania , udalam sie wiec do kolejnwgo niezaleznego dentysty, który otworzył ponownie zęba i znalazł w 6stce zgorzel miazgi, ropę , 4 kanały udrazniając je (leczenie kanalowe) standardowo lekarstwo i watka. Jeszcze dobrze nie wyszłam z gabinetu i czulam pulsowanie, rozpierający ból ..coś okropnego. Wracalam taksowką , bo niestety orzez zdretwiala twarz i zaburzenia widzenia, nie bylam w stanie. Po 2 h meczarni zadzwonilam do prywatnej przychodni w ktorej bylo leczenie i powiedziano mi ze jak bardzo boli i rozpiera to wydłubac watkę. Tak tez zrobilam. Mialam umowiony kolejny termin na przeplukanie kanałów za dwa tygodnie, jednak od wydlubania mija tydzień a ja cały czas odczuwam Ból, silny i pulsujący do skroni ból, ból szczęki przy dotyku, zmienie pozycji ciala., podpieraniu ręka szczeki w dzien, ząb jest otwarty. Wlasnie 1:30 w nocy a ja nie mogę spać. Od kilku godzin pojawilo się cos dziwnego. Od podania lekow do zęba minal juz tydzien i od tego czasu jest on otwarty więc wszystko zdązylo sie z lekow wyplukac. Dzis czuję nie lek, ale dziwny okropnie gorzki płyn wydobywający się z zęba co jakąś chwilę , ze musze na biezaco płukac jame istną bo smak nie do wytrzymania. Cały czas boli, pulsuje, promieniuje. Szczęka boli a teraz ten okropnie gorzki płyn. Czy w trakcie tak bolącego zęba moge poddac się ekstrakcji? Wiem, chociaż nikt tego nie stwierdzil ze muszę miec stan zapalny kości żuchwy, pytanie czy z takim stanem zapalnym mogę wyrwać uporczywego zęba? Co może oznaczac dziwny płyn ktory doslownie "wylewa" się z zęba? (nie przypomina on slodkawej woni ropy, lecz gorzkiego leku trzymanego w ustach) Bardzo prosze o poradę, moze jest dentysta tutaj z okolic Krakowa ktory podejmie się "szukania" przyczyny, może to kolwjny nieodnaleziony kanał, badz spojrzy kolejny raz na zdjecie rtgn. Proszę o pomoc!