Czy na zespół Arnolda Chiariego się umiera?

Witam serdecznie, rok temu zdiagnozowano u mnie zespół Arnolda Chiariego 1 migdałki opuszczone o 14 mm, w kręgosłupie nie jamistości , przepływ płynu mózgowo rdzeniowego nie jest zakłócony. Objawów jako takich nie mam czasem boli mnie głowa. Mam pytanie czy na ten zespół się umiera? Czy powoduje on nerwicę lękową, czy można czuć się dobrze i bach nagle siedzę na wózku inwalidzkim albo nie jestem wstanie funkcjonować? Czy może on podwyższać ciśnienie? Boję się operacji czy ona zawsze jest konieczna czy tylko jak pojawią się objawy ? Gdzie są najlepsi specjaliści którzy zajmują się tą chorobą ? Dziękuję za odpowiedź.
KOBIETA, 29 LAT ponad rok temu

Zespół Arnolda-Chiariego to malformacja tyłomózgowia i czaszki. Malformacja wynika z pierwotnego zaburzenia w okresie rozwojowym i jest to rodzaj wady wrodzonej. W zespole tym struktury tyłomózgowia ulegają przemieszczeniu do kanału kręgowego i bardzo często mogą współwystępować z przepukliną oponowo-rdzeniową.Badania neuroobrazowe dają możliwość wnikliwego obejrzenia struktur mózgu, a zwłaszcza móżdżku. Jedynym dostępnym leczeniem przyczynowym jest operacja neurochirurgiczna. Zabieg chirurgiczny polega na odbarczeniu tylnego dołu czaszki, który jest bardzo uciskany, dzięki czemu istnieje możliwość, iż objawy choroby znikną. Pacjent wymaga stałej opieki i kontroli lekarskiej, a w niektórych przypadkach rehabilitacji.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty