Czy niedokładna higiena prącia przy stulejce może doprowadzić do raka?

Witam, nie jestem pewny czy to właściwe miejsce do zadanie tego pytania, ale chcę uzyskać pomoc lekarza, a nie jakichś ludzi z forum i jestem zdesperowany, także zadaję: Mam 19 lat, jestem w związku 2-letnim i mam stulejkę. W wieku przedszkolnym miałem ją usuwaną - z tego co pamiętam był to okropny ból, nie pamiętam w jaki sposób było to usuwane. Po zabiegu miałem ściągać skórę z penisa (jak teraz wiem - po to, aby stulejka nie wróciła oraz aby zachować higienę) jednak po 2-3 miesiącach przestałem to robić, bo nie było to zbyt przyjemne uczucie, a taki dzieciak nie był świadomy konsekwencji.

Odważyłem się zapisać na zabieg usuwania stulejki i cóż termin mam dopiero na zimę 2013, ale nic nie poradzę, nie stać mnie na prywatnego lekarza, ledwo stać mnie na utrzymanie (student mieszkający w akademiku zarabiający sam na siebie z małą pomocą rodziców - podkreślę - małą). Ale wracając - obawiam się tego zabiegu, zwłaszcza tego co lekarz tam może znaleźć. Wstyd mi będzie jeśli znajdzie tam jakiś brud czy inny syf, bo nie dbam o higienę penisa za bardzo, ponieważ jest to niemożliwe (oczywiście podczas kąpieli zdejmuję skórę penisa tak aby powstało stosunkowo duże oczko i coś tam się czyści). Czy coś takiego w ogóle może się znaleźć? Wiem, że to dziwne pytanie, ale chciałbym wiedzieć.

Dodatkowo mam pewne problemy z penisem - raz na kilka tygodni po stosunku z moją kobietą penis piecze. Właściwie tylko końcówka cewki (takie mam wrażenie) i piecze to tak z 15-20 minut. Nie jest to ból przez który musiałbym chodzić po ścianach, ale nie jest to też przyjemne. Czy to może być objawem raka (chyba moja największa życiowa obawa - rak prącia)? Czy jest to może wynik tego, że stosunek uprawiamy zbyt często - moja dziewczyna uwielbia się kochać, a że mieszkamy praktycznie obok siebie robimy to codziennie - no cóż w końcu to jeszcze młodość. Czasem uprawiamy seks nawet, kiedy nie mam ochoty - po prostu taka nasza dziwna "tradycja", dodatkowo jak nie mam ochoty to ona potrafi sprawić, że będę miał ochotę. Czasami nocą robimy to po 2-3 razy. Najczęściej to pieczenie, o którym pisałem, boli po stosunku, kiedy to ona jest na górze, a mój penis jest w pionie (chyba jeszcze nigdy nie bolał kiedy to ja jestem na górze).

Zauważyłem też, że boli praktycznie tylko, jeśli bezpośrednio przed stosunkiem się wysikam, a dodatkowo jeszcze jeden szczegół - wypicie dużej ilości wody i oddanie sporej ilości moczu załatwia ten problem. Poruszając temat oddawania moczu - podczas tej czynności penis nigdy nie bolał / nie było krwi - nic podejrzanego raczej. Sperma również ok, jeśli chodzi o kolor i brak krwi, jedynie wytrysk nie jest tak efektowny jak w filmach pornograficznych - ale to raczej norma. Z erekcją wszystko ok. Tak jak pisałem - czego to może być objawem? Przemęczenia / choroby / raka? Czy jest w ogóle możliwość raka prącia w tak młodym wieku?

Czytałem, że rak prącia mając stulejkę występuje poprzez brak higieny w tym miejscu, ale czy to możliwe, aby w tak młodym wieku - w wieku 19 lat nazbierało się tam tyle rakotwórczego brudu, aby to był rak? Stosunek odbywałem tylko z jedną kobietą, także choroby weneryczne odpadają. W czasie spoczynku (nie po stosunku) moje przyrodzenie raczej nigdy nie bolało, a jeśli tak, to zdarza się to raz na kilka miesięcy i to przez kilka sekund i tyle - czyli jak chyba każdy narząd człowieka. Mam nadzieję, że dość dokładnie opisałem problem i składnie na tyle, żeby mój problem został zrozumiany - proszę o pomoc i dziękuję z góry.

MĘŻCZYZNA, 20 LAT ponad rok temu

Morwa biała - idealna dla diabetyków i chorych na nerki

Morwa biała została przywieziona do Polski w latach pięćdziesiątych jako przysmak jedwabników. Jednak dopiero po latach doceniono jej zdrowotne właściwości. Wyciąg z owocu morwy działa przeciwbakteryjnie i odrobacza nasz organizm. A picie ekstraktu z liści morwy osłabia tworzenie się neurotoksycznych związków, które odgrywają znaczącą rolę w powstawaniu choroby Alzheimera. Morwa powoduje ograniczenie wchłaniania cukrów ? zmniejsza więc produkcję tłuszczu i odkładanie się tkanki tłuszczowej. Wyrównuje też poziom cukru we krwi, dlatego jest polecana diabetykom. Owoce morwy mają działanie przeciwgorączkowe i moczopędne. Podobnie jak jeżyny zawierają cukry, witaminy i minerały, dlatego warto je pić przy anemii, przeziębieniach, miażdżycy i chorobach nerek.

Witam! Stulejka znacznie utrudnia lub wręcz uniemożliwia zachowanie prawidłowej higieny prącia, stwarzając jednocześnie dogodne warunki bytowania pod powierzchnią napletka drobnoustrojów. Wspomniane pieczenie w okolicy cewki moczowej świadczy najpewniej o istniejącej infekcji. Z kolei ból ten może potęgować prowadzenie jakiejkolwiek aktywności seksualnej, z którą powinno się wstrzymać do czasu wyleczenia stulejki. W przeciwnym razie chory może być narażony na poważne uszkodzenia napletka, a tym samym wyższe ryzyko powstawania dalszych zakażeń oraz wykazuje szczególną podatność na wystąpienie infekcji grzybiczej. Do czasu zabiegu usunięcia stulejki zaleca się zachowanie jak najlepszej higieny prącia, wykorzystując możliwe odwodzenie napletka oraz powstrzymanie się od intensywniejszej stymulacji prącia. Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty