Czy objawy stłuczenia stopy same ustąpią?
Tydzień temu miałem wypadek na schodach,potknąłem się i wygiąłem stopę.Wizyta na sor i rozpoznanie jako "stłuczenia nieokreślonych częsci i uraz kości stępu stopy lewej".Stopa w szyne na tydzien i 2 tygodnie nie nadwyrężać.Stopa mnie jeszcze trochę boli w różnych miejscach ale słyszałem ze to mi po paru tygodniach przejdzie.Uraz był po zewnętrznej stronie.Tylko często po wewnętrzenej trochę poniżej kostki mam takie uczucie pulsowania i mrowienia w kierunku dużego palca.Teraz doszło już mrowienie od kostki po kolano i jest to dosyć irytujące.Czytałem gdzieś że to nerw i to mi przejdzie.Po wypiciu przepisanego mi nimesilu na sorze mrowienie jest mniejsze ale w dalszym ciągu jest.Zaczeło się jak siadłem normalnie na krześle na jakąś godzine,wcześniej trzymałem noge na pufie by było lepsze krążenie.Przejdzie to samo czy konieczna będzie wizyta u ortopedy? Na wizycie u rodzinnego po przedłużenie na drugi tydzień L4 powiedzieli mi że to normalne.Tylko dziś to było zdecydowanie częstsze i bardzo niekomfortowe.
