Czy palenie tytoniu jest groźne dla chorego z nerwicą?

Witam! Mam na imię Marta, mam 22 lata. Jestem chora na nerwicę lękową od jakichś 3 lat. Przez pierwszy rok choroby korzystałam z pomocy psychologa, nie paliłam, sporadycznie zdarzało się pić alkohol. Teraz już nie korzystam z terapii, moje lęki i objawy jakoś się uspokoiły po urodzeniu dziecka. Zaczęłam sobie popalać, jednak gdy palę zastanawiam się, czy ten jeden papieros może mnie zabić? Czy od palenia, że tak powiem „dorywczego” można dostać np. zawału, wylewu? Czy chorzy na nerwicę mają większą podatność na skutki palenia? Z góry bardzo dziękuje za odpowiedź.

KOBIETA, 22 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie,
Osoby cierpiące na nerwicę nie są bardziej narażone na szkodliwe działanie substancji zawartych w dymie tytoniowym niż inni ludzie.
Nie powinna Pani dostać zawalu lub udaru po jednym papierosie, proszę jednak wziąć pod uwagę, że nikotyna ma silne właściwości uzależniające, a każda osoba uzależniona od nikotyny zaczynała od pierwszego papierosa.

Z pozdrowieniami

0

Witam,

palenie papierosów powoduje rozładowywanie napięcia, jest to zachowanie kompulsyjne, zabezpieczające i paradoksalnie wzmacnia zaburzenie lękowe. Palenie szkodzi zdrowiu, potęguje zachorowalność na choroby płuc i serca.
Najskuteczniejszą metodą leczenia zaburzeń lękowych jest psychoterapia poznawczo - behawioralna.

Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty