Czy podane objawy świadczą o osłabieniu po antybiotykoterapii?
Witam. 31.10 rozpoczęła się moja przygoda. O 16 ból gardła, 21 gorączką. Jakoś dojechałem z pracy do domu. W domu sprawdziłem temperaturę 38.4. po wstaniu rano dalej wszystko boli plus gardło i goraczka. O godzinie 15 wybrałem się na izbę bo żona zauważyła czopy ropne przy migdałach. Faktycznie lekarz potwierdził dał antybiotyk Taromentin i osłonę. Po 16 miałem wyjazd za granicę ale musiałem awaryjnie wyjść z busa . Po powrocie do domu okazało się że mam 40.3 stopnia. Brałem polopirynę, ibuprofen, aspirynę oczywiście w odstępach czasowych. Nic nie pomogło wziolem zimny prysznic pomógł na 5 minut . W nocy postanowiłem ponownie się wybrać na izbę. Lekarz nic nie przypisał tylko powiedział że mogę śmiało na dobę brać nawet z 8 apapow 500 .
Martwi mnie dzisiejszy dzień. Wstałem rano i mocno mnie gniecie w klacie. Pojechałem na EKG ale wszystko ok. Czy to poprostu osłabienie przez antybiotyk i tabletki ?