Czy powiększone węzły chłonne, które są bezbolesne o czymś świadczą?
Od ok. 3 lat mam bezbolesne powiększone węzły chłonne szyjne i podbródkowy. Byłem z tym u lekarza rodzinnego kilka miesięcy temu i powiedział mi, że jeśli węzły mnie nie bolą, wszystko w porządku. Było kilka dni, w które mnie one pobolewały, ale to było znośne. Teraz tak się zastanawiam czy bezbolesne powiększone węzły mogą naprawdę nic nie znaczyć czy o czymś świadczą? Proszę o odpowiedź.