Czy powinnam się martwić tym badaniem kału?
Witam. Ze względu poranne luźne stolec (Po sniadaniu x2), (w ciągu dnia po posiłku jest wszystko dobrze) oraz bólu nadbrzusza (żołądek?) zrobiłam badanie ogólne kału, wynik, który mnie niepokoi to ph 6, spoistość luźna, włókna mięsne . Skrobia i tłuszcz nieobecne. Badania wątroby, trzustki (z krwi i moczu) są prawidłowe, pozostałe również. Zrobiłam też test na Helicobacter, który wyszedł pozytywnie.
Czy mam się czym martwić? Proszę o odpowiedź.
Dziękuję.