Czy powodem mojego złego samopoczucia może być lekarstwo na zęba?
Wczoraj byłam u dentysty z silnym bólem zęba, okazało się, że czeka mnie leczenie kanałowe. Asystentka włożyła mi lekarstwo do zęba i kazała zgłosić się za maksymalnie miesiąc. Nie wiem co to za lekarstwo, ale odkąd wyszłam z przychodni jest mi niedobrze, mam okropne nudności, wzdęcia a teraz - ponad dobę od wizyty nie obeszło się bez wymiotowania. Czy powodem może być faktycznie to lekarstwo? Czy powinnam się z tym zgłosić ponownie do stomatologa, czy przejdzie? Nie wiem nawet czy to było jakieś zwykle lekarstwo, czy zatruwanie zęba.