Czy problem z wypróżnianiem ma związek z porodem kleszczowym?
Witam.2.5 roku temu miałam poród kleszczowy i bardzo mocno pękłam.Lekarze podczas porodu mówili że pęknięcie było w trzech miejscach aż do odbytu.I od tamtego czasu mam ogromne problemy z wyproznianiem.Ostatnio po kilku latach wzięłam mój wypis ze szpitala i przeczytałam tam że wg nich pekniecie było 2 stopnia.podczas porodu straciłam prawie półtora litra krwi i dochodziłam do siebie ponad 12 tyg.Rozumiem że lekarze pomylili się co do kwestii pęknięcia.wg mnie to było to tak jak mówili na sali operacyjnej czyli wychodziło by że to było pęknięcie 3 albo 4 stopnia.Czy to możliwe że podczas 3 bądź 4 stopnia pęknięcia miała problemy z załatwianiem?zaznaczę że nigdy wcześniej takich problemów nie miałam dopiero po porodzie.