Czy problemy z sercem mogą być powiązane z dolegliwościami układu trawiennego?

Witam mam 23 lata imam następujący długo trwający problem. Wszystko zaczęło się półtora roku temu kiedy byłem przeziębiony , ibuprom Max i popiłem ferwexem dostałem ogromnych zawrotów głowy ktorych nigdy wcześniej nie miałem . Doszły do tego bardzo szybkie uderzenia serca dla przykładu siedziałem i z 80 uderzeń robiło się 140-160. Poszedłem od razu do lekarzy z początku krew mocz wszystko wyciągali co mogli- diagnoza? Jest Pan zdrowy . Na tym się nie skończyło. Wystarczyło mnie to do takiego stopnia ze zacząłem chodzić zestresowany . Następnie 4 miesiące później dostałem ogromnego ciśnienia 110/170 poszedłem na drugi dzień do lekarza dostałem telmisartan . Dużo to nie zmieniło. Miesiąc później dokładnie w walacje dostałem bardzo przyspieszonego bicia serca przez które pojechałem do szpitala i zostałem tam zatrzymany na 4 dni robili mi echo serca w którym wyszło ze zastawki trójdzielne i mitralnej ŚLAD miałem dwa razy holtera. pojedyncze bradykardie i tachykardie około 10 na dobę . Powiedzieli ze wszystko jest w porzadku wyniki krwi Bardzo wnikliwe i moczu- perfekcyjne . Holter ekg i echo robione 10 razy perfekcyjne . Dostałem na wyjście nedal 2.5 mg (pół tabletki) zmniejszyłem po tygodniu do dawki 1.25mg . Tak biorę go do dzisiaj . W szpitalu miałem rowniez konsultacje z psychologiem i skierowanie do psychologa którzy stwierdzili ze mam zaburzenia na tle nerwowym z lekka depresja . Nigdy czegoś takiego nie miałem nie było bardziej radosnego człowieka . Następnie zaczął pobolewa mnie brzuch wiec poszedłem na usb wszystko w porzadku znowu krew znowu mocz . Badanie z kalu na helicobacter . WsYstko dalej Ok a serce jak wariowało tak wariowało. Zapomniałem dodać ze do tej przyspieszonej akcji serca dochodzą skurcze dodatkowe o ktorych zaraz powiem bo to wydaje mi się ze wazne . Poszedłem do neurologa bo kręciło mi się w głowie i czesto mnie boli (ale to chyba dziedziczne babcia i mama maja to rowniez) dostałem cynaryzyne po miesiącu brania której jest mi lepiej i czasami mam tylko bóle i zawroty głowy. W związku z tymi dodatkowymi skurczami wyglądają w ten sposob ze mam dwa -trzy bardzo mocne uderzenia nadmieniam zwolnione i serce wpada w swój rytm . Stwierdziłem ze mam tego serdecznie dosyć i się nie poddam . Wiec zacząłem czytać na ten temat. I zauważyłem ciekawa zależność . Jak się przejem , zjem ostre(jadłem bardzo ostre jedzenie przez ostatnich 6 lat, ostre na tyle ze inni nie byli w stanie tego powąchać ) bądź zjem bardzo tluste do tego jakiś wysiłek serce dostaje dodatkowych skorcY meczy mnie czesto po jedzeniu zgaga bol brzucha nie regularne wypróżnienie o różnych konsystencjach nie strawione resztki jedzenia . Wydaje mi się ze te skórze to całe serce jest albo od zoladka albo przepony albo jelit albo wątroby albo Bog wie co jeszcze . Na gastroskopię jestem zapisany na 11 lipca . Ale poszedłem jeszcze do swojego lekarza internisty dał mi cottoloc po którym złe się czułem miałem skapomocz ciemne zabarwienie (fakt tez ze bardzo mało pije ) . Nie uprawiam żadnych sportów mam prace w której dużo chodzę , pale e papiersoa wczesniej paliłem papierosy zwykle , nie pije w ogóle alkoholu przez ten brzuch schudłem 5 kg przez 1.5 miesiaca . Jem a raczej jadłem bardzo ale to bardzo nie zdrowo . Zacząłem przez ten brzuch jesc trochę bardziej się zdrowo odrzywiac jest trochę lepiej z brzuchem i sercem . Na pusty zoladek czuje się prawie świetnie . Ale wystarczy ze coś zjem to albo bol brzucha albo serce dostaje wariacji . Nie daj Boże zjem ostre to się zaczyna istny armagedon gdzie kiedyś nic mi nie było . Pytanie brzmi czy problemy z sercem mogą być od półtora roku przez to ze zniszczyłem układ trawienny i wyszły takie sytuacje i czy to możliwe ze serce tak oddziaływuje na problemy gastryczne . Nie mam już do tego siły może Panstwo podpowiedzą mi co to może być jak złagodzić takie objawy czego nie jesc żeby nie wywoływać takich sytacji . Prosze o jakieś porady bądź gdzie się jeszcze udać wiem ze to nie jest żadna nerwica to jest jakiś problem z organizmem nie z głowa . Z gory Dziekuje i czekam na konkretne odpowiedzi
MĘŻCZYZNA, 23 LAT ponad rok temu

Dzień Dobry Panu,

Dziękuje Panu za kontakt i za bardzo obszerne doszczegółowienie symptomatyczne, ze strony Pana organizmu.

Tak nie musi być!
Zacznę od tego, że przede wszystkim źródła symptomatycznego, niepokojących i utrudniających Panu codzienne funkcjonowanie, dopatruję się w Pana stylu życia, który niestety z Pana opisu Panu nie służy..., za słowami Pana: "...Nie uprawiam żadnych sportów mam prace w której dużo chodzę , pale e papiersoa wczesniej paliłem papierosy zwykle , nie pije w ogóle alkoholu przez ten brzuch schudłem 5 kg przez 1.5 miesiaca . Jem a raczej jadłem bardzo ale to bardzo nie zdrowo... ." czego jest Pan świadomy...

Jest takie powiedzenie, którym bardzo chętnie dzielę się z Czytelnikami Portalu Abc Zdrowie, że:
RUCH zastąpi niemalże każdy lek, ale żaden lek nie zastąpi ruchu.
Fundamentalne znaczenie dla kondycji fizycznej/psychicznej/mentalnej ma również umiejętność radzenia sobie ze stresem oraz umiejętność dzielenia się z Innymi (bliskimi Osobami) swoimi uczuciami/obawami, czy lękami..., bo to jest niezbędne dla ogólnej kondycji zdrowotnej.

Dlatego tak ważne jest, jaki styl życia Pan prowadzi (teraz) ..., to co było kiedyś (o czym Pan nadmienił) straciło najwyraźniej swoją ważność...

Mam nadzieję, że udało mi się Pana zadowolić moją odpowiedzią, której zawartość jest do rozważenia.

Jak również do rozważenia przez Pana konsultacja specjalistyczna (psychologiczna/psychoterapeutyczna) do czego (jednak) Pana inspiruję.

Gdyby miał Pan życzenie zwyczajnej rozmowy ze mną, zapraszam do kontaktu via Skype/telefonicznego.

Serdeczności i tylko satysfakcjonującego zdrowia Panu życzę!

irena.mielnik.madej@gmail.com
tel. 502 749 605

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty