Czy rehabilitacja córki przebiega prawidłowo?
Witam. Kiedy córeczka miała niespełna 3 miesiace Pani doktor dała nam skierowanie do neurologa , ponieważ nie lubiła leżeć na brzuszku i dźwigać głowy. Pani neurolog na wizycie stwierdzila , że trzeba jej pomoc podnosić główkę i wypisała rehabilitacje na 3 miesiące. Dodam, ze przed pierwszą rehabilitacją glowę zaczeła podnosić sama (wydaje mi się , ze potrzebowała po prostu czasu). Córka jest rehabilitowana metodą Vojty. Do rehabilitacji nie miałam zastrzeżeń do dnia dzisiejszego. Córka ma 4 i pół miesiąca , a Pani rehabilitantka zaczeła ja sadzać na ćwiczeniach. Pytałam czy to bezpieczne, ponieważ wiem , ze dziecko ma usiąść samo kiedy bedzie na to gotowe. Pani rehabilitantka wyjaśniła mi , że na terapii można wybiegać z dzieckiem 2 miesiace do przodu , ale mnie to wcale nie przekonuje. Dodam, że córeczka polubiła leżenie na brzuszku oraz potrafi obrócić sie z pleców na brzuszek. Czy mam się czym martwić?