Czy senność i osłabienie może świadczyć o hipoglikemii?
Mam 26 lat i od wielu lat problemy z ospałością, dekoncentracją, zapominaniem, osłabieniem, sennością. Często czuję się otumaniona i miewam momenty dużej słabości intelektualnej (choć zawodowo piszę książki, więc to chyba nie jest kwestia stale niskiego IQ, ale okresowych zaburzeń ;-) ) Bez przerwy łapię infekcje górnych dróg oddechowych, a ostatnio jestem chora od trzech miesięcy i nie działają na mnie kolejne antybiotyki. W ciągu dnia często zdarza mi się, że słabnę i odczuwam drżenia kończyn, jakbym od paru dni nic nie jadła, mimo że np. jestem jakieś dwie godziny po obiedzie. Dodatkowo od dziecka byłam karmiona słodyczami i do dzisiaj odczuwam na nie wielką ochotę. Mam wieczorne ataki głodu, a rano trudności z wybudzeniem. U psychoterapeuty leczę się z lęków i przewlekłego przemęczenia, ale mimo kolosalnych postępów w terapii -
te nie mijają do dziś. Mam też alergie skórne i wziewne, choć nie do końca wiadomo na jakie alergeny, bo testy nic nie wykazały. Postanowiłam zmierzyć cukier glukometrem i zaniepokoiło mnie, że niedługo po posiłku (który zawierał również słodycze) wartość wyniosła raz 76, a za drugim razem 96. Czy świadczy to o hipoglikemii i jeśli tak, to czym może być ona spowodowana? Czy to możliwe, że mam cukrzycę i, nie wiedząc o tym, niewłaściwym odżywianiem doprowadziłam do niedocukrzenia? Czy te wartości glikemii mogą przyczyniać się o mojej skłonności do infekcji i czy w ogóle mają jakiś związek z opisanymi wyżej problemami? Będę wdzięczna za jakieś sugestie. Bardzo dziękuję!