Czy słusznie podejrzewam u synka autyzm?
Witam.
Bardzo się martwię o mojego 9miesiecznego synka. Jest nadwrażliwy na dotyk, nie lubi jak się go dotyka zwłaszcza po rączkach i buzi, ostatnio pojawiły się problemy z jedzeniem, preferuje papki niż grudki, nie zje większych kawałkow bo ma odruch wymiotny tak samo z kaszkami, kleikami itp. boi się ludzi, dorosłych czy to swoich rówieśników, macha rączkami niezależnie od sytuacji, czy to się bawi, czy je, czy siedzi cały czas macha rączkami, nawet podczas zasypiania musi mieć coś w rączkach żeby je czymś zajac bo inaczej macha i nie może zasnąć. Póki co nic nie naśladuje, nic nie pokazuje paluszkiem (wiem, że na to ma chyba jeszcze czas). Jest raczej pogodnym dzieckiem, na mój widok czy męża się uśmiecha, jest dobry kontakt wzrokowy. Czy to może być jakieś zaburzenie ze spektrum autyzmu? Moja rodzina twierdzi, że przesadzam, a ja się naprawdę boje. Jeżeli tak to do jakiego lekarza udać się po pomoc? Dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam