Czy ta szczepionka nadal jest skuteczna?
Paniczny lęk przed wścieklizna nie pozwala mi normalnie żyć.
5 tygodni temu drapnął mnie w dłoń obcy kot. Rana zagoila się jednak pozostał po niej niewielki ślad. Mija 5 tygodni a ja ciągle martwię się czy mogłam się zarazić przez zadrapanie? Od tygodnia czuje pieczenie tej dłoni - nie wiem czy to mój mózg to sobie wymyślił czy faktycznie tak jest. Dodam że jestem w ciąży więc nudności i bole głowy to u mnie teraz norma.
We wrześniu 2019 r zostałam zaszczepiona 5 dawkami szczepionki verorab po pokąsaniu. Czy ta szczepionka nadal jest skuteczna? I czy zadrapanie może prowadzić do wścieklizny? Bardzo proszę o odpowiedź