Czy możliwe byłoby zarażenie się wścieklizną od kota?
Dzień dobry. 2 tygodnie temu zginął mi kot, który po dwóch dniach przyszedł do domu z powrotem, weterynarz powiedział że oprócz złamanej łapki był też pogryziony. Nie wiadomo przez co był pogryziony. Czy jest możliwe że kot mógłby zarazić się w taki sposób wścieklizna i przenieść ją na ludzi? Gdy kot przyszedł delikatnie mnie podrapał, później mogłam mieć kontakt z jego ślina w obrębie tego zadrapania. Starałam się zawsze myć ręce po kontakcie z nim. Niestety kot po tygodniu ze względu na swoje obrażenia musiał zostać uśpiony więc nie ma możliwości obserwacji jakichkolwiek zmian w jego zachowaniu. Gdy przyszedł rzeczywiście był bardziej ospały i apatyczny niż zwykle ale miał obrażenia i był po operacji więc uznałam że to normalne. Jeśli to ma jakieś znaczenie to mieszkam w województwie łódzkim. Bardzo proszę o odpowiedź.
