Czy taki stan może wynikać z zatrucia grzybami?
Dzień dobry,
Serdecznie zwracam się o poradę w sprawie mojej sytuacji zdrowotnej, głównie do lekarzy ze specjalizacji toksykologicznych i neurologicznych.
od 5 dni mam dolegliwości natury układu nerwowego. Głównie: nieprzerwane zawroty głowy (karuzela), zaburzenia wzorku poprzez spadek ostrości (trudności w przeczytaniu dłużej treści emailowej lub artykułu), mroczki przed oczami, uczucie napompowania w głowie, trudności w zebraniu myśli i koncentracji, kłucie w sercu. Tylko w drugi dzień maiłem też pobudzenie psychoruchowe. Poprawę zaczynałem odczuwać koło 4 dnia gdzie pewne objawy znikły a pewne zostały mianowicie: ciągłe zawroty głowy i zaburzenie ostrości wzroku, zaburzenia percepcji, ciśnienie w głowie, lecz mniejsze niż w pierwszych dniach.
Taka sytuacja jest czymś dla mnie nowym. Zastanawiając się nad przyczyną takie stanu rzeczy. Pierwsza rzecz jaka przyszła mi do głowy, że dzień wcześniej jadłem grzyby zebrane w lesie. Zawsze trzeba być przezornym w takich sprawach. i wykonałem podstawowe badania krwi i moczu. Poza normą były ALT 55 U/l oraz Gamma-glutamylotransfereza 74 U/l. Dodając - mocz i stolec regularny, żadnych zaburzeń ze strony układu pokarmowego.
Pytanie:
1. Czy taki stan rzeczy może wynikać z zatrucia grzybami, ale tylko neurotoksynami gdzie tak długo utrzymują się w organizmie nie dając żadnych objaw gastrologicznych ?
2. Na jakich badaniach powinienem się skupić by jak najlepiej dojść przyczyny tego stanu rzeczy ?
