Czy takie rozwiązania w przypadków zębów trzonowych są stosowane?

Dzień dobry, Od roku nosze aparat ortodontyczny. Górna prawa strona (wada klasy II) była niesymetryczna względem lewej- zęby przesunięte w przód. Mam tyłozgryz. Najpierw ortodonta przesuwał górną prawą stronę w tył ząb po zębie oddzielając je sprężynką. Po 8 msc 4 przesunięte zęby zaczęły z powrotem przesuwać się w przód. Ortodonta po moich uwagach zaproponował miniimplant aby zatrzymać 7 i do niej przesunąć resztę zębów. Jest grudzień a ja po roku jestem w punkcie wyjścia bo musieliśmy znowu przesuwać ta siódemkę i rozsunąć pozostałe zęby w celu wkręcenia implantu. Czy to jest profesjonalne zachowanie? Straciłam czas i pieniądze. Gdyby nie moja interwencja, miałabym zakończone już nieskuteczne leczenie. Mam 30 lat a zęby było lekko stłoczone. Dodatkowo mam dolną siódemkę znacznie nachyloną w stroną wewnętrzną do języka - ortodonta mówi że zębów trzonowych się nie prostuje i może to nadbudować kompozytem. Proszę o poradę czy takie rozwiązania są stosowane? Pozdrawiam
KOBIETA, 30 LAT ponad rok temu

Leczenie ortodontyczne w dojrzałym wieku jest z reguły trudne i obarczone recydywą - zęby mogą wracać do poprzedniego ustawienia. Leczenie klasy II czyli tyłozgryzu sprawia dużo kłopotów ponieważ nie możemy wysunąć dolnych zębów do przodu. Dlatego cofa się górne zęby i stosuje się do tego sprężynki popychające zęby do tyłu lub za pomocą innego typu sprężynek, ciągnie się zęby w stronę wkręconego dystalnie w kości szczęki miniimplantu. Oczywiście istnieją jeszcze inne aparaty do przesuwania do tyłu czyli dystalizacji zębów trzonowych jak na przykład aparat Nance'a, Pendex, Aparat GMD - Greenfield Molar Dystalizer czy system Benefit, który dystalizuje zęby w oparciu o implant zakotwiony w podniebieniu. Rozwiązań jest wiele, ale niestety żadne z nich nie jest ani mało inwazyjne, ani wygodne dla pacjenta. Przesunięcie zębów zależy w zdecydowanej mierze od reakcji kości, położenia korzeni, ich kontaktu z blaszką twarda kości czy położeniem zatok. Z Pani opisu wnioskuję, że Pani dentysta zastosował jedną z tych metod, teraz próbuje drugiej. Wszystko co robi jest zalecane do leczenia tyłozgryzu. Przy tyłozgryzie alternatywą do takiego postępowania jest tylko operacja ortognatyczna. Dlatego mam nadzieję, że znajdzie Pani ze swoim dentystą drogę dalszego postepowania.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty