Czy to alergia czy problemy nerwicowe?
Witam mam 37 lat 171 cm wzrostu i 84 kg.Od 4 lat meczy mnie suchy kaszel.Lekarz przepisuje mi coraz nowsze inhibitory ktore nie daja zadnej poprawy.Pluca sa czyste,zatoki czyste,gastrologia czysto,usg bez zmian.Czuje ze cos sie dzieje w brzuchu ale juz nie wiem od czego.Jem zwyczajnie,nie pale,nie pije napoi gazowanych,po jedzeniu i przed kaszle,w nocy wybudza mnie kaszel i odbija mi sie kolacja ktora jadlam niekiedy 8 godz.wczesniej.Lzawia mi oczy ,zle sie czuje po wyjsciu na ostre slonce boli mnie wtedy glowa.Ciagle kicham ,leci mi z nosa bezbarwna wydzielina,(rowniez zima),jestem biernym palaczem tytoniu suszonego palonego przez mojego partnera.Od kilku lat z nim jestem i kaszle od tego czasu niekiedy podejrzewam ze to od tego tytoniu mam to wszystko.Chrypka,suchosc w gardle,malo sliny w ustach,rano kwasnosc i bialy nalot na ustach.Jestem od kilku lat bardzo nerwowa juz nie wiem czy przez kaszel .Ludzie zwracaja mi uwage i zrobilam sie odludkiem.W nocy kaszel mnie meczy i gotuje sobie szkl.wody i uspokajam sie troche .Od 4 lat zycie niszczy mi kaszel ktorego przyczyn nierozumiem i lekarz tez rozklada rece.Nie wiem czy to alergia czy problemy nerwicowe czy sercowe.Jestem ciagle zmeczona i senna,nie do zycia.Pare lat temu bylam wesola kobieta teraz jestem wrakiem.