Czy to jest jakaś choroba psychiczna, czy da się to leczyć?
Witam! Mam wielki problem, po poprzednich wakacjach coś dziwnego zaczęło się dziać ze mną. Przerwałem naukę, choć został mi ostatni rok w szkole, nie wiem dlaczego to zrobiłem, jaki był powód tego! Uczyłem się przeciętnie, nie miałem większych problemów w szkole, ogólnie to było OK. Po jakmś czasie zaczęły krążyć mi w głowie myśli samobójcze, nie potrafiłem sobie z nimi poradzić, kilka razy próbowałem to zrobić, ale na szczęście zawsze w porę sie ogarnąłem, lecz te myśli dalej wracały. Strasznie się zacząłem bać, że w końcu to zrobię i nie będzie już odwrotu, nie wiedziałem, co robić. Zacząłem palić marihuanę. Gdy jestem odurzony, to nie myślę o tym, by sobie odebrać życie. Teraz palę ją co dzień, co jakiś czas robię sobie przerwy od palenia. Kiedyś dwutygodniowe, a od pewnego czasu tygodniowe... Gdy nie palę, zaczynam się czegoś bać i powracają te głupie myśli, gdy jestem na haju, myślę dużo o swojej przyszłości, której się bardzo boję i od pewnego czasu mówię sobie w myśli, że jak się nic przez dwa lata nie zmieni, to kupię sobie pistolet i zastrzelę się. Nie wiem, co mam robić, bardzo proszę o pomoc! BYŁBYM WDZIĘCZNY...