Witam!
THC i jego metabolity utrzymują się jeszcze przez kilka dni w organizmie, dlatego po odstawieniu marihuany nie ma silnej reakcji abstynencyjnej, jak w przypadku innych substancji psychoaktywnych. Z drugiej strony oznacza to, że Pani dziecko jest narażone na działanie szkodliwych substancji przez dłuższy czas.
Badania nad wpływem marihuany na ciążę i rozwój płodu oraz niemowlęcia wciąż trwają. Wiadomo, że substancje toksyczne z palenia marihuany krążące w krwioobiegu matki dostają się także do płodu i wpływają na jego rozwój. Noworodki matek palących marihuanę mają niższą wagę urodzeniową. Marihuana może prowadzić do problemów w funkcjonowaniu łożyska, co może prowadzić do nieprawidłowości w rozwoju płodu oraz do utraty ciąży. U noworodków, których matki paliły marihuanę w ciąży obserwuje się guzy, zakłócenia wzroku oraz symptomy odwykowe w pierwszych miesiącach życia.
Warto, żeby skonsultowała się Pani w swoje sprawie z lekarzem prowadzącym ciążę. Należy zgłosić fakt, że paliła Pani marihuanę oraz o obawach, co do jej odstawienia. Ciąża jest okresem, kiedy kobieta szczególnie powinna dbać o siebie i swoje zdrowie, ponieważ odpowiada za dwie osoby. Palenie marihuany może zaszkodzić nie tylko Pani, ale przede wszystkim Pani nienarodzonemu dziecku.
Pozdrawiam