Witam, naturalnie nie diagnozujemy tutaj opisów.
Jednak jeżeli psychiatra postawił taką diagnozę
to pewenie jest to zaburzenie nerwicowe pod postacią somatyczną czyli nerwica wegetatywna. Szczególnie, że medykamenty pomagaję.
Jednak derealizacja nie jest symptomem tego zaburzenia.
Poza tym warto wesprzeć się przy leczeniu farmakologicznym psychoterapią aby łatwiej było odstawiś po pewnym czasie leki.
Pozdrawiam
Proszę Pani,
trudno podważać diagnozę lekarza,tym bardziej,że objawy wegetatywne są właśnie tym "skutecznym zastępcą" dla objawów psychicznych.I z tego powodu nie przezywa się ani lęku,ani innych niepokojów,bo bierze je na siebie ktoś,kto się "zna".Lekarz,rodzic,opiekun.Może więc pani podjąć psychoterapię w miejsce tabletek,ale jest to leczenie dłuższe i wymaga motywacji od pacjenta,by chciał wejrzeć we własne problemy sam.I sam spróbował swych sił.
Pozdrawiam i zachęcam do refleksji.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Czym się różni nerwica lękowa od wegetatywnej? – odpowiada Lek. Seweryn Segiet
- Czy możliwe jest wystąpienie nerwicy wegetatywnej? – odpowiada Mgr Bożena Waluś
- Co to jest nerwica wegetatywna? – odpowiada Lek. Marta Mauer-Włodarczak
- Czy przy nerwicy wegetatywnej mogą pojawić się skoki ciśnienia? – odpowiada Mgr Magdalena Golicz
- Czy dolega mi nerwica wegetatywna? – odpowiada Lek. Anna Syrkiewicz
- Jak poradzić sobie z nerwicą wegetatywną? – odpowiada Paulina Witek
- Objawy nerwicy wegetatywnej – odpowiada Mgr Katarzyna Garbacz
- Nerwica wegetatywna a ryzyko zawału serca lub udaru mózgu – odpowiada Mgr Kamila Drozd
- Podejrzenie nerwicy wegetatywnej – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Co oznaczają kłucia w sercu przy nerwicy wegetatywnej? – odpowiada Mgr Anna Szyda