Czy to może być zespół pustego nosa?
Od ośmiu lat zatyka mi się raz lewa, raz prawa dziurka w nosie, w zależności od pozycji i budzę się w nocy na okrągło. Od 4 lat lecze się laryngologie - bez skutku. Miałem septoplastykę oraz 3 konchoplastyki (dwie laserowe oraz jedno jakieś przypalanie). Małżowiny po tym miały już nie puchnąć, a puchną. W przypadku, gdy mam odetkany nos po obu stronach - paradoksalnie też mi się źle oddycha. Mam suchą śluzówkę i płytszy, częstszy oddech, kontrolowany. Czy to może być zespół pustego nosa?