Czy to możliwe, że lek jest nieodpowiednio dobrany?
Witam moja narzeczona jest 11 tydzień po porodzie przez pierwszy tydzień było wszystko normalnie potem dopadła ja depresja po porodowa z myślami obsesyjnymi ... pierwsze 3 dni przypominały wręcz psychozę. Nie mieliśmy wsparcia ze strony najbliższych wręcz przeszkadzali wmawiając ze robię z niej „psychiczna” i ze każda mama tak ma... dopiero w 3-4 tyg udała się do psychiatry i zapisał jej Mozarin 10 mg dziennie nie poszedlem z nią wiec nie miałem nawet okazji porozmawiać z psychiatra żeby wiedzieć jak mam się zachowywać bo jej rodzina nie chciała.dodam ze mieszkamy sami. Na ta chwile może sama opiekować się dzieckiem ale ma różne fazy wymyślania chorób lub ze je zaniedbuje. Niekiedy ma zmiany charakterów i w ciągu dnia jest jakby inna osoba. Oprócz tego nie zachowuje się wogole jak ona bardziej jak robot nie odczuwa emocji traktuje mnie jak wroga dodam ze na codzień była bardzo uczuciowa osoba. Są dni w których ma prześwity i nagle ze złego stanu staje się sobą z przed urodzenia.często oczy ma nieobecne a im bardziej szalone myśli tym większe źrenice. Czy możliwe ze lek jest nieodpowiednio dobrany czy to normalne zachowanie???