Czy to nerwica przełyku?
Kobieta lat 52. Trwa to od miesiąca, początkowe objawy to rozbicie, duszność, kołatanie serca. Po przeprowadzeniu badań krwi i zrobieniu ekg wyniki wyszły dobrze, ale po kilku dniach poczułam jakbym miała coś w gardle, ścisk i nie mogłam przełknąć śliny, picia i jedzenia - postanowiłam przebadać się laryngologiczne, tu też wyszło wszystko dobrze, rtg klatki piersiowej też jest wynikiem dobrym, więc dlatego zastanawiam się czy moje obawy nie są związane z zaburzeniami psychicznymi? Mimo dobrych wyników, dalej mam problemy z przełykaniem, boje się jeść i pić, mam wrażenie, że się uduszę - chciałam się poradzić czy powinnam skorzystać z wizyty u psychiatry? Pozdrawiam i czekam na szybką odpowiedź.