Czy trzeba wyciąć wszystkie guzy?
Witam, miesiąc temu wykryto u mnie 3 guzy w prawej piersi. Guzy są opisane jako guzki niskoechogeniczne, najpewniej lite, typu fibroadenoma, wielkości 7,9 i 13 mm. Byłam u róznych lekarzy i opinie są podzielone. Zaznaczam, że jeden z tych 3 guzów jest wyczuwalny, nie mówiąc o tym, że wszystkie bolą. Onkolog stwierdził, że można by było je wyciąć jeden po drugim, stopniowo. Chirurg onkolog natomiast stwierdził, żeby je zostawić i zrobić za pół roku kolejne usg i zobaczyć, co się dzieje z guzami. Jeżeli będą rosły, to je wyciąć. Ponieważ u mnie jest prawdopodobieństwo, że jestem obciążona dziedzicznie ze strony mamy (prababcia, babcia - rak piersi), to poproszono mnie, abym zrobiła badania genetyczne. Jeśli okaże się, że jestem obciążona, to chirug onkolog stwierdził, że nie czekamy pół roku, tylko natychmiast usuwamy. Chciałabym poznać Pani opinię na ten temat, ponieważ nikt nie potrafi mi jasno powiedzieć, co zrobić w tej sytuacji. Z góry dziękuję.