Guz w piersi - czy wszelkie tego typu zmiany się wycina?
Witam!
Mam 25 lat, ostatnio wykryłam u siebie guza w prawej piersi. Zrobiłam USG oraz udałam się do mojego ginekologa. Według USG "na prawej piersi na godz. 7 jest lite ognisko hypoechogeniczne o wym.12 x 7 mm o gładkich obrysach (FA). Poza tym w piersiach nie wykryto zmian ogniskowych. Przewody mlekowe nie są poszerzone, węzły chłonne pachowe nie powiększone". Lekarz skierował mnie na biopsję aby wykluczyć nowotór złośliwy. Wynik biopsji był nastepujący: "struktury białkowe, normotypowe komórki nabłonkowe. Zmiana łagodna".
Wg. mojego lekarza wynik jest dobry, lecz podobno wyklucza on, iz mój guz to gruczolak, bądż gruczolakowłókniak. Obecnie czekam z niepokojem na wizytę u onkologa, niestety nawet prywatnie trzeba w moim mieście trochę czekać na wizytę. Mam pytanie - czym może być ta zmiana w piersi? W mojej rodzinie nikt nie miał raka. Słyszałam, że gruczolakowłókniaki się wycina m.in. aby w 100 proc. wykluczyć raka, a także ze względu na to, że w czasie ciąży zmiany te mogą się powiększać. Co może mi dolegać? I czy wszelkie tego typu zmiany się wycina? Wolałabym wyciąć guza, ponieważ bardzo stresuje mnie świadomość, że tylko operacja daje 100 proc. pewności co do diagnozy.
Bardzo proszę o odpowiedź.