Czy uszkodziłem sobie prostatę?
Pytanie do proktologa. Zastosowałem dość agresywny, zbyt pospieszny masaż prostaty twardym masażerem. Leżąc na boku z podciagnietymi nogami i ugietymi kolanami. Jednak cos poszlo nie tak bo zaraz po tym poczulem silny bol w lewym podbrzuszu promieniujacym do pepka. Bol jest silny i nie opuszcza. Nie ma krwi, sikam normalnie, oddaje gazy. Co moglem sobie uszkodzic jaki narząd? Bardzo boli a nie pojde z tym do lekarza bo mnie wysmieją. Proszę o pomoc.