Czy wychodzenie z domu jest kategorycznie zabronione?
Witam, ode tygodnia zmagam się z uporczywym kaszlem wyksztuśnym z okolic oskrzeli/mostku. Wydzielina z zatok czołowych spływa mi po tylnej ściance i towarzyszy przy tym ból zatok czołowych i stan podgorączkowy. Teraz ból głowy ostał ale wydzielina żółta dalej spływa. Ataki duszności mają miejsce głównie przed zaśnięciem, w nocy jest najgorzej i nad ranem. Nasilają się też gdy następuje różnica temperatur. Zauważyłem obecnie że energii mi przybyło i nie męczę się już jak wcześniej. Jednak dalej wpływu a śluz i kaszel nie ustaje. Towarzyszy temu też podrażnione, wysuszone gardło od tego wszystkiego choć zaczerwienienia nie widać. Mam pytanie: czy wychodzenie z domu jest kategorycznie zabronione w takim wypadku i co mogłoby mi pomóc wrócić całkiem do zdrowia?