Witam, takie plamienie może być zupełnie naturalne – zazwyczaj mówi się wówczas o plamieniu okołoowulacyjnym lub (w razie ciąży) implantacyjnym. Ponieważ stosowała Pani zabezpieczenie, to raczej ten drugi rodzaj plamienia można wykluczyć, choć stosunek płciowy miał miejsce podczas dni płodnych, zaś krwawienie implantacyjne – to niewielkie plamienie występujące około 7 dni po zapłodnieniu. Jest bardzo skąpe, przypomina rozwodnioną krew (choć czasem ma kolor brunatny) i ustępuje w krótkim czasu. Zazwyczaj pozostaje niezauważone przez kobietę. Jeśli ma Pani ochotę, to więcej szczegółów odnajdzie Pani w tym artykule: https://portal.abczdrowie.pl/plamienie-implantacyjne. Z kolei plamienie okołoowulacyjne występuje w połowie cyklu i spowodowane jest nagłym spadkiem estrogenów w czasie owulacji. Może trwać kilka dni i zaniknąć, gdy nastąpi wzrost progesteronu. Tutaj więcej o krwawieniach poza czasem menstruacji: https://portal.abczdrowie.pl/plamienie-przed-okresem-charakterystyka-owulacja-implantacja-objaw-choroby. Jeżeli krwawienia wystąpią ponownie lub pojawią się jakieś inne dolegliwości, proszę zgłosić się do ginekologa – być może konieczne będzie badanie ginekologiczne lub badania hormonalne. Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej.
