Dlaczego boli mnie głowa w różnych miejscach?
Od jakiegos czasu boli mnie glowa w rożnych miejscach. Glownie skronie i nad oczami, miedzy oczami oraz potylica kark i bark. Mam zawroty glowy o charakterze jak by wzrok nie nadążała za obrazem. Czasem uczucie zapadnia czasem jak w windzie. Nie maja charakteru wirowania. 4 lata temu miałam MRI glowy ktore wyszlo bez zmian. W wywidzie rodzinne sm. W rtg szyji jest kifoza od c2 do c6. Przepływy szyjne ok. Czasem nocne dretwienie rąk. Szczegolnie palec serdeczny i mały. Krew jest ok. Rtg zacienienie zatok lewe szvzekowe. Odcinkowo prawe i czolowe. Wizyta u laryngologa rtg zle oposany. Leczenie przeciwalergiczne. Zatoki drozne. Neurolog po badaniu nie dal zadnych skier twierdząc, że to szyja i stad bole glowy i twarzy oraz karku i potylicy. Dostałam skier na rehabilitacje. W nocy spie dobrze nic nie boli. Bole zaczynaja sie okolo poludnia. Wada wzroku -2.75 na obydwa oczy. Czy ktos mi pomoze? Skad te bole i zawroty? Czy to moze byc guz mozgu ?