Dlaczego boli mnie pierś? Czy to coś poważnego?
Mam 21 lat, pół roku temu urodziłam synka. Od tego czasu cały czas karmiłam go piersią, nie miałam z tym żadnego problemu, poza tym, że syn nie chciał mi jeść z lewej piersi, tylko z prawej. Starałam się go „oszukiwać”, podawać lewą pierś trzymając go w ten sam sposób co przy karmieniu prawą, jednak rzadko się to udawało. W rezultacie prawą pierś mam większą od lewej. Jakiś czas temu, założyłam zwykły biustonosz na noc zamiast specjalnego do karmienia piersią, w nocy, kiedy syn się obudził, byłam zbyt zmęczona żeby z nim posiedzieć aż zaśnie po karmieniu, dlatego wzięłam go do siebie do łóżka, zasnęłam z piersią poza biustonoszem.
Rano, kiedy wstałam, strasznie bolała mnie pierś i mniej więcej 3 cm nad sutkiem czułam małe zgrubienie, jednak w ciągu najwyżej dwóch godzin mi to zeszło. Dziś w nocy znów zasnęłam tak jak wcześniej i znów mam takie zgrubienie, boli i nie mogę za wysoko podnosić ramienia. Przy karmieniu również boli. Minęło 8 godz. a pierś nadal boli, zgrubienie nie schodzi. Czy to coś poważnego? Co takie zgrubienie może oznaczać?