Toksyczne działanie leków wykorzystywanych w chemioterapii dotyczy nie tylko komórek nowotworowych, ale również komórek zdrowych. Dlatego wówczas pacjentowi mogą wypadać włosy czy psuć się zęby. Teoretycznie chemioterapię powinna poprzedzać tzw. sanacja jamy ustnej, czyli mówiąc prosto taki generalny „remont” polegający na wyleczeniu wszelkich schorzeń w jamie ustnej, ubytków, infekcji dziąseł, usunięciu złogów nazębnych itd. W trakcie chemioterapii niezwykle ważna jest współpraca onkologów z lekarzami innych specjalizacji, np. stomatologami, by zminimalizować jej skutki uboczne dla organizmu. Pacjent poddany leczeniu onkologicznemu w miarę możliwości powinien zgłaszać się na kontrolę do dentysty co 6-8 tygodni, zmienić dietę na mniej próchnicotwórczą, mieć przeprowadzony instruktaż właściwej higieny jamy ustnej w tym czasie oraz wprowadzoną profilaktykę fluorem. Być może tego w Pana sytuacji zabrakło. U pacjenta w trakcie chemioterapii mogą wystąpić m.in. zapalenie błony śluzowej, zapalenie dziąseł, zapalenie kątów ust, suchość, bolesne nadżerki i owrzodzenia w jamie ustnej. Organizm jest osłabiony, więc rośnie ryzyko rozwoju infekcji bakteryjnych (próchnica!), wirusowych czy grzybiczych (kandydoza błony śluzowej). Niestety, wymioty o których Pan wspomina, często występujące podczas chemioterapii, również negatywnie wpływają na zdrowie zębów. Kwas żołądkowy, który przenika wówczas do przełyku i jamy ustnej ma właściwości żrące dla szkliwa i może spowodować jego erozję, czyli utratę. Erozja szkliwa osłabia zęby, czyni je bardziej kruchymi, podatnymi na pęknięcia, urazy, rozwój próchnicy. Podsumowując, pacjent przed, w trakcie, jak i po chemioterapii wymaga właściwej opieki dentystycznej i regularnych przeglądów. Jeśli tego zabraknie, może to nieść skutki dla zdrowia jamy ustnej.
Pozdrawiamy,
stankowscybialach.pl, badzbystry.pl
