Dlaczego mam ataki duszności podczas zasypiania?

Witam! Mam na imię Tomek i mam 23 lata. Od półtora roku zmagam się z dziwną przypadłością. Gdy kładę się spać i zamykam oczy to po 2-3 minutach zaczyna się koszmar. Na początku bardzo lekkie drgania głowy. Następnie stopniowe uczucie niedotlenienia, aż nagle samoistnie zrywam się z uczuciem duszenia, panicznie próbując szybko nabrać powietrza, a co ciekawe drugim odruchem jest przełkniecie śliny co też jest utrudnione i wywołuje dodatkową panikę. Jeszcze kilka miesięcy temu te napady były lekkie czyli: 1) ni z stąd ni zowąd nagłe nabranie powietrza, 2) próba przełknięcia śliny, 3) wydech i po paru, parunastu takich atakach w końcu zasypiałem. Obecnie to przyjęło ostrzejszą formę. Co najdziwniejsze to fakt, że gdy już zasnę to śpię do rana, gdy się obudzę to mogę odwrócić na drugi bok i bez problemów zasnąć(o ile jestem dalej śpiący). Jednak zawsze gdy kładę się spać dzień w dzień od półtora roku mam te napady, oczywiście z pewnymi wyjątkami. Bo gdy przed spaniem wypiję piwo to te ataki są słabe 2 piwa - zero ataków. Ostatnio niestety częściej sięgam po alkohol przed snem, przez nasilone ataki, a są naprawdę straszne. Jako inną ciekawostkę mogę tez dodać, że obecnie jestem singlem, jednak gdy dzieliłem łoże ze swoją dziewczyną to jedyny atak jaki miałem to jedno góra dwa spokojne głębokie nabranie oddechu podczas zasypiania (podobno drży mi głowa jak śpię, tak mówiła). Jeszcze jedna bardzo ważna rzecz. Im bardziej jestem senny, tym większe mam problemy z tym oddechem, więc boje się brać jakichkolwiek tabletek na sen. Boję się, że się w końcu uduszę, bo podczas takiego ostrego ataku nie oddycham czasem przez nie wiem, 1-5 sek., aż mi się uda nabrać powietrza i uspokoić. Nie kontroluje tego czasem gdy już odpływam (przysypiam) zaczynają mi się projekcje senne te jeszcze w połowie świadome :) i nagle bach i atak. Robiłem ekg i jest ok ciśnienie 135/140 na 85/90 alergii nie mam astmy też, wiec czy to możliwe aby nerwica noc w noc takie coś powodowała? Mam stwierdzoną lekką nerwicę, ale jej objawy są sporadyczne jak się denerwuje. Nie chce brać prochów, które otumaniają, bo jak wspomniałem im bardziej jestem "nie kontaktujący" tym większe problemy. Dziękuję

MĘŻCZYZNA, 24 LAT ponad rok temu

Witam!
Ataki duszności mogą mieć podłoże psychiczne. Jeśli badania nie wykazały zaburzeń somatycznych, to warto udać się do lekarza psychiatry w celu zdiagnozowania problemu. Jeśli okaże się, że są to zaburzenia lękowe, to może Pan zamiast farmakoterapii wybrać psychoterapię. Psychoterapia daje trwałe i widoczne efekty leczenia zaburzeń lękowych, pozwalając zmniejszyć lub wyeliminować dolegliwości fizyczne.
Lęk powstaje w umyśle, jednak może wywoływać różnego rodzaju zaburzenia fizyczne, z którymi ciężko jest sobie radzić. Psychoterapia pozwala dotrzeć do psychicznych przyczyn problemu i pomóc je rozwiązywać. Dlatego zachęcam Pana do skorzystania z pomocy specjalisty, gdyż w ten sposób może Pan wpłynąć na poprawę swojego samopoczucia.
Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty