Dlaczego mam częste nudności?
Od 3 miesięcy występują u mnie następujące objawy:
- ciągłe nudności, (odruch wymiotny występuje nawet podczas mycia zębów, całowania się) - ciąża wykluczona
-brak apetytu, ogólny „odrzut” do jedzenia, w szczególności do mięsa.
Jeśli już uda mi się coś zjeść, po jednym kęsie czuję uczucie sytości, ciężko mi zjeść w całości nawet najmniejszą porcję posiłku. Nie mogę jeść ciężkostrawnych potraw, tłustych, po nich zaraz boli mnie brzuch (okolice jelit), próbuję się wypróżnić, ale jest to bardzo ciężkie, jeśli już się uda, stolec jest rozwodniony i pomarańczowy, widać w nim śluz do tego czuję bardzo nasilone nudności, dochodzi nawet do wymiotów. Do tego czuję przewlekły ból w okolicach prawego podżebrza, opasający aż do pleców, przewlekły ból w odcinku lędźwiowym oraz prawego dołu biodrowego. Do tego bóle (promieniujące stawów lub kości, ciężko określić) nóg pojawiające się od czasu do czasu np przy zmianach pogody, które utrudniają chodzenie.
Pojawiła się także zmniejszona tolerancja na leki i alkohol, którego od kilku miesięcy wgle nie przyjmuję. Po zażyciu tabletek przeciwbólowych z paracetamolem, swędzi mnie cale ciało.
Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy? Kręgosłup lędźwiowy jest „zdrowy” brak ucisku na nerwy, zmiany na jajnikach wykluczone. Najbardziej męczą mnie te ciągle nudności i brak apetytu, gdyż utrudniają one normalne funkcjonowanie i jedzenie, co za tym idzie czuję się przewlekle zmęczona, gdyż nie dostarczam odpowiedniej ilości kalorii. (Wczesniej trzymałam zdrową zbilansowaną dietę i ćwiczyłam, teraz tracę wszystkie wypracowane mięśnie i ogólnie masę ciała)
Czy to mogą być zaburzenia pracy trzustki lub wątroby? W stronę zaburzeń którego narządu rozpocząć diagnostykę?
Jestem jeszcze młoda, a caly czas coś mi „doskwiera” dodam jeszcze, iż nie są to zaburzenia na tle depresyjnym czy nerwicowym, ponieważ te u mnie objawiają się w całkowicie inny sposób(ból kręgosłupa, inny niż ten teraz, roztrzęsienie, nadmierna potliwość), podsumowując- potrafię rozróżnić atak nerwicy oraz depresji od objawów somatycznych)
Bardzo dziękuję za podpowiedzi i odpowiedzi
Pozdrawiam