Dlaczego mam to przeskakiwanie w gardle?
Witam serdecznie. Od kilku dni mam czasem uczucie przeskakiwania w gardle na wysokości jabłka Adama po lewej stronie szyi. Do tego czuje się delikatnie osłabiony. Uczucie przeskakiwania znika gdy napręże bądź przyłożę szyję do klatki piersiowej. Dodatkowo mam tak jakby powiększone węzły chłonne szyjne. Czuję wieczne zmęczenie (gdzie się usiądę tam śpię, w nocy występują zimne poty) nie ma gorączki. Jest za to osłabienie prawej strony ciała i mam tak jakby uczucie wiecznie pustego żołądka pomimo prawidłowej diety. Po posiłku nie czuję sytości choć odbija się zjedzoną potrawą tak jak zwykle. Objawy pojawiły się nagle, nigdy nie występowały. Pojawiły się w momencie gdy podczas golenia przejechałem po jabłku Adama gdzie mam mały pieprzyk (nie było krwi, ani zaczerwienienia i szczenią się zadnej cieczy uzdrojowej. Było tylko uczucie wyrwania włosa z cebulką. Miałem. Tylko napręzoną szyję tak mocno że mięsień zabolał i od tego czasu chrupie w przełyku podczas przełykanie i mam uczucie wiecznie pustego żołądka. Dodam jeszcze że mam migdały do usunięcia. I lekko powiększoną tarczycę.