Dlaczego mam wysokie CRP?
Kilka lat temu trafiłam do szpitala z bólem po prawej stronie brzucha- podwyższone crp, leukocyty- zapalenie wyrostka- 3 dni w szpitalu, wyrostka nie wycięto bo po kroplówce bóle ustały. W ciągu lat, bóle po prawej stronie, do wytrzymania, regularne, typowe kłucie. Skierowanie od lekarza rodzinnego do szpitala z podejrzeniem wyrostka- nie wycięto. Ostatnio trafiłam na sor, bóle zaczęły się od wysokości nerek, przeszły na linie pępka, i do prawego boku, crp podwyższone , amylaza podwyższona w moczu, glukoza 123, leukocyty ok. Po dniu w szpitalu , do domu. Po drodze regularne wizyty u ginekologa, regularne USG i cytologie, badania pod względem spraw ginekologicznych- wszystko w porządku. Dziś usłyszałam od chirurga że przez tyle lat nie bolał mnie wyrostek, bo dawno został by wycięty. USG brzucha prawidłowe, nie wiadomo czemu boli i co boli cyklicznie. W takim razie co może być przyczyną tych boleści przy równoczesnym podwyższonym crp (ok.80) ? Nie rodziłam, nie miałam żadnych operacji, innych chorób oprócz refluksu brak .