Dlaczego mam zawroty głowy po usunięciu korzenia zęba?
Witam, tydzień temu w czwartek miałem usunięte korzenie zębów - 5 i 6 górna. Przy 6 przed wyrwaniem była przetoka ropna na którą wcześniej brałem antybiotyk ale nie pomógł. Więc lekarz wyrwał korzenie, co dziwne po wyrwaniu nie miałem żadnych dolegliwości bólowych. Na drugi dzień po wyrwaniu zaczęła mnie boleć głowa, lekkie zawroty. co kilka godzin dostaje stan podgorączkowy (max 37,5) i czuję się osłabiony. Czas leci a te objawy się utrzymują, byłem u stomatologa który zajrzał w ranę i według niego wszystko jest w porządku, stanu zapalnego też według stomatologa nie ma. Miejsce po wyrwaniu mnie zbytnio nie boli - od czasu do czasu poczuje lekki dyskomfort jakby uczucie rwącego "bólu" ale mocno stłumione nawet nie można raczej tego nazwać bólem. Dodam że identyczne objawy miałem przy posiadaniu przetoki ropnej, które zanikały odrazu jak przetoka się zamykała. Czy takie objawy są normalne po wyrwaniu korzeni jako reakcja organizmu? Co mogę zrobić i ewentualnie gdzie się z tym zgłosić?. Co dziwne całe objawy ustępują na kilka godzin po zażyciu tabletki Apap ale niestety wracają.