Dlaczego masowo wypadają mi włosy?
Mam 33 lata, jestem kobietą i zawsze miałam bardzo długie, gęste i mocne włosy, jednocześnie jednak wysokie czoło i dość spore zakola. W mojej rodzinie nikt nie ma problemów z włosami. Ok. 2 miesięcy temu, nagle zaczęły mi masowo wypadać włosy z całej powierzchni głowy. Gdy zaczęłam je liczyć, było ich mniej więcej 200, ale oceniam, że wcześniej, w szczycie objawu, wypadało ich znacznie więcej. Ponadto bardzo łatwo je wyrwać, niemal bezboleśnie, a wcześniej włosy trzymały się bardzo mocno. Z możliwych przyczyn widzę 2: - dieta; zaczęłam się dość mocno odchudzać jakieś 3 miesiące przed wystąpieniem objawów i schudłam w tym czasie ok. 12 kg, z rozmiaru 44 na 36; - wkładka, którą założyłam ok. 2 tygodnie przed zauważeniem objawów. Wykonałam badanie morfologii (dolna granica normy, ale w porządku) oraz tarczycy (w porządku). Wkładkę usunęłam, i fakt jest taki, że w ciągu tygodnia ilość włosów wypadających w ciągu doby stopniowo zmniejszyła się ze stałej od jakiegoś czasu liczby 200 do ok. 140. Jednocześnie jednak od ok trzech tygodni przyjmuję cynk w dawce terapeutycznej oraz wyciąg ze skrzypu polnego 2 x dziennie. Od niedawna obserwuję również wzmożone odrastanie włosów nad czołem, a w szczególności na skroniach - mam z nich teraz niemal grzywkę długości ok 3 cm, ale jest tam też sporo krótszych włosków. Chciałabym się dowiedzieć, czy takie objawy wskazują na odwracalne łysienie telogenowe związane z odchudzaniem, czy raczej na genetyczne - androgenowe, którego boję się bardziej. Byłam u kilku lekarzy, ale nie uzyskałam odpowiedzi na to pytanie. Nie oczekuję oczywiście diagnozy na odległość, prosiłabym raczej o opinię doświadczonej osoby. Pozdrawiam i z góry bardzo dziękuję. MagRa