Dlaczego, mimo pozytywnego testu ciążowego, lekarz nie potwierdza ciąży?
Witam. Ostatnią miesiączkę (jej pierwszy dzień) miałam 28 lipca, jestem pierwszy miesiąc po odstawieniu C***. W sierpniu (około 26) powinnam dostać okres, jednak do tej pory go niema. Zrobiłam 3 testy ciążowe. Pierwszy - prawie niewidoczna druga kreska, drugi po dwóch dniach z porannego moczu - widoczne obie kreski, trzeci - 3 po kolejnych 2 dniach robiony prawie po południu - jeszcze bardziej widoczne kreski.
Poszłam do ginekologa 2 września i po badaniu stwierdził, że nie ma żadnego objawu ciaży, bo macica nie jest zmieniona, na USG dopochwowym również nic nie widać. Kazano mi przyjść ponownie za 2 tygodniu lub w razie krwawienia od razu.
Prosze mi powiedzieć czy to możliwe by testy się myliły? Czy może jednak lekarz ma rację i jest jeszcze za wcześnie? A może to jeszcze C*** jest w organiźmie i miesza we wszystkim? Bardzo chcemy mieć z mężem dzidziusia i dlatego nie wiem co o tym myśleć - czy się cieszyć, czy niema czym... Proszę o odpowiedź.