Dlaczego na badaniu USG nie widać zarodka?

Witam! Mam problem, ponieważ jestem w 6 t.c., przedwczoraj miałam robione usg i nic nie było na nim widać, dzisiaj odebrałam wynik betaHCG i wyniósł on 17 182. Byłam też wcześniej na usg w 4 t.c. i też nie było żadnego zarodka widać i nie mam pojęcia, co jest nie tak. Mam za 2 dni zrobić kolejne betaHCG, żeby się upewnić. Ogólnie nie mam żadnych objawów ciąży, ani mdłości, ani wymiotów. Dodam, że wcześniej pobolewał mnie brzuch tak jak przed okresem, a teraz nic, jedynie piersi mnie pobolewają. Wcześniej miałam lekkie plamienia, które teraz ustąpiły. Dodam, że na poprzednim usg wykonanym 23.09 wielkość pęcherzyka wynosiła 8 mm, a następne usg 10.10 u innego lekarza 10,9 mm. Wydaje mi się, że przez tak długi czas powinno znacznie urosnąć i że zarodek powinien być już widoczny. Dodam, że ostatnią miesiączkę miałam 18.08.11. Proszę o pomoc, bo nie wiem, co jest nie tak.

KOBIETA, 23 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie!

Jeśli dobrze rozumiem, na poprzednim USG lekarz uwidocznił pęcherzyk ciążowy bez zarodka, a na obecnym nie udało się nic uwidocznić. W takiej sytuacji najbardziej prawdopodobne jest zahamowanie rozwoju ciąży i poronienie. Jeśli jednak lekarz uwidocznił pęcherzyk także podczas drugiego badania, ale nadal nie było widać zarodka, to najprawdopodobniej będzie można rozpoznać puste jajo płodowe.

W obecnej sytuacji konieczne jest powtórne oznaczenia stężenia betaHCG. Prawidłowy przyrost hormonu (dwukrotny wzrost stężenia w przeciągu 2 dni) będzie świadczył o rozwoju ciąży. Mniejszy przyrost czy nawet spadek będzie sygnałem alarmowym i jednocześnie wskazaniem do ponownego wykonania badania USG. Dalszy brak zarodka w obrazie USG ostatecznie pozwoli rozpoznać puste jajo płodowe.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty