Dlaczego nie odczuwam więzi z ojcem?
Mam pytanie,które nurtuje mnie od wielu lat! Zmarła mi mama ponad 10 lat temu... Chroniła mnie, dbała, wiecznie razem, bo tata do 12 r.ż pracował za granicą po czym kiedy mama zachorowała wrócił - dla mnie obcy człowiek, praktycznie nieistniejący.Kiedy zmarła mama zawalił sie mój świat.Niby miałem 22 lata ale w środku dziecko.Ledwo dawałem sobie radę...Do dziś dnia. W przeciągu tego czasu wiele przeżyłem - życie za granica, życie w Polsce. Depresje, ataki paniki, stany lękowe. Oczywiscie, lecze sie. Ale do sedna- mieszkam z tata, z którym nie czuje kompletnie zadnej więzi emocjonalnej.Męczy mnie. Od dawna pije alkohol, wtedy staje sie agresywny, uderza w czułe punkty, praktycznie się zneca.Czuje nienawiść.Kompletnie nie czuję z nim jakiejkolwiek więzi prócz tego...że jest. Co ze mną jest nie tak?