Dlaczego ta kuracja nie przynosi efektu?
Witam tydzień temu w poniedziałek wprowadziliśmy kuracje maścią infectoscabem w piatek powtórzyliśmy kuracje ( wskazanie lekarza) , u syna i najstarszej córki nie widzę efektów u mnie wyskakują nowe krosty, jedynie mąż, najmłodsza córka i trzecia córka, Nie maja objawów. Co dziennie zmieniam pościel ubrania ręczniki, wszystko to piorę w 60 stopniach plus w płynie dezynfekującym, mieszkanie dwa razy myjemy środkami do dezynfekcji (klamki, komody podłogi itd.) Zabawki i ubrania których nie chcemy zniszczyć są w workach schowane w 3 pokoju zamykanym na klucz. Muszę klozetowa myjemy po każdym kontakcie ze skóra. Buty kurtki wszystko wyprałam i schowałam. Materace robię parownica przed każda zmiana pościeli. Dostaliśmy tylko maść, czy lekarz powinien wypisać dzieciom jakiś antybiotyk plus coś na to żeby załagodzić swędzenie? U syna jest najgorszy stan bo to on miał największy kontakt z osoba zarażona (spanie pod jedna pościelą) Może ja coś robię nie tak ze nie widać efektów?