Stan podgorączkowy u dziecka
Mój 12 miesięczny syn ma stan podgorączkowy od 37,0 do 37,5 st. C utrzymujący się od 3 tygodni. Byliśmy z nim już u 2 lekarzy, dostawał antybiotyk oraz syrop przeciw wirusowy i jak dotąd nie ma żadnej poprawy. Wyniki moczu, krwi, CRP w normie, płuca są czyste, bo byliśmy na rentgenie. Ogólnie w jego zachowaniu nie ma żadnych zmian, bawi się i jest pełen energii, jedynym problemem jest ten stan podgorączkowy u dziecka. Jakie jeszcze możemy zrobić badania by w końcu dowiedzieć się od czego ma podwyższoną temperaturę, bo nasz lekarz kazał nam czekać i się nie martwić, oraz podawać witaminę C przez miesiąc? Skąd w ogóle taki długo utrzymujący się stan podgorączkowy u dziecka? Czy to faktycznie się zdarza i po prostu powinniśmy przeczekać? Czy może udać się na inne badania albo do innego lekarza, który wyjaśni skąd taki stan podgorączkowy u dziecka? Z góry dziękuję za każdą odpowiedź i radę. Pozdrawiam.